Szczęścia nie znajdziesz w ciągle kupowanych, błyszczących gadżetach, w przedmiotach bez duszy, w samym procesie kupowania. Szczęście może dać spokojne życie, przyjaźń i żywy kontakt z innymi (nawet jeśli to "tylko" rozbrykana mysz, chodzący dumnie kogut czy taplająca się w błocie świnia).
"Bajka o szczęściu" to historia, dzięki której przeniesiemy się w klimatyczny baśniowy świat. Staruszek mieszka w niewielkiej chatce na skraju olbrzymiego lasu. Z prosięciem, kogucikiem, myszką. Dobrze im razem, przyjemnie. Każdy robi to, co lubi.
Pewnego razu przed samotną chatkę podjeżdża brodacz kolorowym wózkiem zaprzęgniętym w osiołka i proponuje mały handelek. Pojawia się trzy razy i za każdym razem udaje mu się namówić Starca na jakiś mało potrzebny przedmiot. (Taki współczesny przedstawiciel handlowy, który wciśnie klientowi każdą rzecz, wystarczy, że właściwie uargumentuje wybór produktu, wzbudzi ciekawość, i zachwali jego atrybuty). W chacie Starca ubogo, nie ma co zabrać, więc za fajeczkę hebanową, za scyzoryk ostry, za tabakierkę błyszczącą zabiera przebiegły handlarz zwierzęta, jedyne istoty, które wnosiły energię, pozytywny wydźwięk w życie Staruszka. Stąd markotność, posępność. Staruszek wytrzymać już tego nie może. Dlatego prosi Śmierć, by go ze sobą zabrała.
"I na co ci te wszystkie cudeńka, jeśliś samotny?...
Oddałbym wszystkie moje skarby za tę jedną chwilę... by ujrzeć je znowu..."
W zamian za trzy przedmioty (scyzoryk, fajeczkę i tabakierkę) Kostucha zabiera Starca na poszukiwanie jego pupilów. Mijają wioski i miasteczka, aż trafiają na nie w cyrku. I dobrze się stało, bo na cóż klaunowi takie smętne zwierzęta? Chętnie odda je Starcowi. Odwdzięczą się za to klaunowi i wrócą szczęśliwi do swojej chatki na skraju lasu. A gdy kolorowy wóz będzie się zbliżał, Starzec pozamyka na głucho drzwi i uda, że go nie ma. Teraz znów wszyscy są szczęśliwy i nie potrzebują żadnych zmian, ani nowych przedmiotów.
Bajka z powodzeniem jest wystawiana przez teatry dziecięce, delikatnie poucza, podkreśla wagę przyjaźni i dobrych relacji. Bawi i trafia w czasy często nieprzemyślanego, bezsensownego i jakże popularnego shoppingu.
Na końcu, jak na Ezopa przystało, oczywiście miła niespodzianka.
Izabela Degórska
Bajka o szczęściu
opracowanie graficzne: Aleksandra Kucharska-Cybuch
Agencja Edytorska EZOP, Warszawa 2004
liczba stron: 36
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz