Nosek zilustrowany jest przez Svena Nordqvista, dlatego po niego sięgnęłam. Podoba się nam bardzo do codziennego czytania.
Nosek to sympatyczny niedźwiadek o małym rozumku. Znajduje coś, co jest taczką, i może jej użyć jako taksówki. Pomysł w prowadza w czyn i świetnie się przy tym bawi, ale i męczy, i ma nie lada zagwozdkę, bo raz jest lekko i przyjemnie, raz bardzo ciężko. Jednych pasażerów pach się lekko, zygzakiem, kołysaniem na boki, przy innych musi się mocno namęczyć. Wnioski są przez chwilę oczywiste, króliki są ciężkie, jabłka lekkie. Ale już po chwili te wnioski nie potwierdzają się. Dama w puszystym białym futrze jest ciężka i nieuprzejma, staruszka z puszystą czapką i jabłkami na mus nie płaci, bo Nosek jedzie za wolno. W końcu króliki pomagają Noskowi rozwikłać zagadkę, w której "nie ma logiki", a może i jest:)
To zabawna historia dla maluszków. Zachęca do ciekawości i wnikliwości wobec tego, co nas spotyka, ale też do eksperymentowania, porównywania i zabawy.
Nosek i jego taksówka (szw. Nasses taxi)
Sven Nordqvist, tł. Magda Landowska
wydawnictwo Media Rodzina, 2018
liczba stron: 32
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz