Do książki przyciągnęły mnie ilustracje, ilość kijanek faktycznie robi wrażenie. A co w środku?
Zwykła historia o tym, jak w żabiej rodzinie zaczyna brakować miejsca, i trzeba podjąć decyzję o zmianie, a potem ruszyć z wygodnego miejsca i udać się w nieznane. To oznacza przygody, niebezpieczeństwo i trudy podróży, spotkanie z jastrzębiem i wężem. Ale w grupie siła, a współpraca popłaca. Bo gigantyczna rodzina zmobilizuje swoje moce, znajdzie sobie lepsze miejsce i być może będzie tam szczęśliwa.
Książka wydana jest na twardych kartonowych stronach, z zaokrąglonymi rogami. Ilustracje są minimalistyczne, dominuje kolor biały i zielony. Czyta się przyjemnie, choć zdania sąhistoria kończy się pozytywnie i przekazuje morał, jak ważna jest wartość rodziny, która daje siłę, wsparcie i potrafi wygrać z największymi przeciwnościami losu.
999 kijanek
Ken Kimura, il. Yasunari Murakami, tł. Julia Kownacka
wydawnictwo Tatarak, 2015
liczba stron: 42
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz