Do Valleby przyjechały Doris i Ragnhild Petersen, które mają pokaźny majątek i chcą sprawdzić, na ile są tu bezpieczne, a miejscowe organy ścigania zaradne, kiedy coś się dzieje. Mieszkańcy właśnie przygotowują się do wielkiej maskarady na cześć założycielki miasta, Valerii von Kuternogi. Stroje mają przednie, nastroje także. Wydawałoby się, że nic nie może zburzyć tak dobrego nastroju.
A jednak, kiedy już wszyscy idą w tany, utrwalają zaproponowane przez kustoszkę muzeum kroki do jenki (fińskiego tańca), po chwili okazuje się, że znikł drogocenny naszyjnik z szyi nowo przybyłej emerytki. Komisarz policji od razu przerywa zabawę, poważnie próbuje rozwikłać sprawę kradzieży, ale Maja i Lasse muszą mu trochę pomóc i naprowadzić na właściwy trop. Przeprowadzają lepsze testy na ujawnienie, czyja to sprawka, i kto był na tyle sprytny, by zarzucić naszyjnik na żyrandol...
Co ważne, podczas maskarady została rozwiązana zagadka odnalezienia zaginionej drewnianej nogi założycielki miasta. Na zabawie pojawił się przebrany za pirata doktor Alf Moberg, który jest na przepustce z więzienia i odbywa praktyki w sklepie ze starociami. Maskaradę prowadzi bogata, rozkochana w kulturze kustoszka muzeum Barbara Palm. Zadanie ma trudne, bo próbuje przebić się przez ochy i achy wypowiadane nad małym Perem (bobasem Dino i Sary). Na nią też pada podejrzenie kradzieży, kiedy komisarz wyjmuje z torebki smoczek Pera, a detektywi znajdują odcisk na korbie do zapalenia kryształowego żyrandola.
Jak zawsze Martin Widmark tak prowadzi czytelnika, by go trochę nabrać, trochę zmylić, i dopiero potem naprowadzić na właściwy tor. Bystre bliźnięta Eskil i Folke Bekonowie przebrani za robale "przypełzli na maszkaradę" i podziwiają młodych detektywów Lassego i Maję równie mocno jak czytelnik. Dedukcja to mocna rzecz, zwłaszcza w takiej społeczności, jak Valleby. Z każdym kolejnym tytułem darzę ją większą sympatią.
Tajemnica maskarady (szw. Maskeradmysteriet)Martin Widmark, il. Helena Willis, tł. Barbara Gawryluk
wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2023
liczba stron: 116
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz