Dziennik Rowleya to jakby wgląd na przygody Rowleya i cwaniaczka z innej perspektywy. Teraz ten grzeczny poukładany Rowley pisze swój dziennik z własnych odczuć z tego jak postrzega relację z cwaniaczkiem. To bardzo sprytny zamysł autora, wiadomo, że każdy młody czytelnik, który rozkochał się w Dziennikach cwaniaczka, sięgnie i po ten. Choćby po to, by sprawdzić, czy jest tak samo śmieszny i zwariowany.
I już po kilku
stronach przekona się, że nie można inaczej, że kolejne sformułowania
Rowleya, wydarzenia, akcje, powodują wybuchy śmiechu czytelnika.
Że ponad 200 stron zostaje zachłannie wciągniętych, z krótkimi
przerwami na oddech.
Rowley Jefferson uważa Grega Heffleya za
najlepszego przyjaciela, początek idzie mu trochę opornie i mało
śmiesznie. Pierwszy jego pamiętnik obnaża Grega z doskonałości,
które zamieszczał w swoim pamiętniku. Pokazuje go jako zazdrosnego
przyjaciela, agresywnego, kłamliwego, przebiegłego, nieuczciwego, itd. Nie raz Rowley przekona się, że trudno pomysły na zabawy i spędzanie czasu są dyktowane wyłącznie przez Grega. Mimo to, próbują się bawić, wspólnie uczyć, spędzać dni i wieczory, a czasem razem nocować, tworzyć wspólnie bohaterów, i marzyć na co wydadzą pieniądze za zdobytą fortunę superbohatera "Jeny Julka", Supełmena, albo Supergościa.
Po chwili czytania rozpoznajemy w dzienniku ten sam dowcip, który mocno bawi. I są to nadal przygody obydwu chłopców tylko pokazane z
innej perspektywy. Rowley uczciwie opisuje swoje życie, i choć wstydzi
się niektórych zdarzeń, pisze prawdę (np. pierwsza jego noc spędzona u
Grega, straszenie Kozochłopem i zasikane majtki, skrzypienie drzwi i
strach przed duchem Acia). Dziwi tylko fakt, że Rowley jest w stanie
tyle przebaczyć przyjacielowi, nie słucha rady rodziców, i ich próśb o spędzanie czasu z innymi osobami. Taka biografia
naturalnie nie może spodobać się Gregowi. Traktuje ją jako "bezczelną zrzynkę". Rowley
jest uwikłany w trudną relację, pozwala na zbyt wiele, wkłada w relację i
w pisanie pamiętnika całe swoje serce. Chłopcy spędzają ze sobą dużo czasu, szlifują
swoje odmienne charaktery, bo są najlepszymi przyjaciółmi.
Jeff Kinney
tłumaczenie: Joanna Wajs
wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2019
liczba stron: 224
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz